Droga Wojewódzka 142

Obecnie DW 143, kiedyś dalsza część autostrady Rzęśnica - Chociwel

Opis odcinka -

Tak się zastanawiam - czemu rosjanie zdecydowali się dobudować niedokończona autostradę do DK 20? Czemu nie mogli dobudować jej dalszej części gdzie prace tez były bardzo zaawansowane ?

1. Główny cel - połączenie z linią kolejową Gdańsk - Szczecin. Jak wiadomo przebiega ona w pobliżu większości poligonów wojskowych na Pomorzu i z tego względu była/jest ona ważna z wojskowego punktu widzenia.

2. Przebieg dalszej niedokończonej części "berlinki" był projektowany także jako alternatywa dla tego samego celu - zapewnienie szybkiego połączenia wszelakim obiektom wojskowym (poligony, jednostki wojskowe itp.). Ponieważ w warunkach powojennych cele te w stopniu wystarczającym można było szybciej osiągnąć za pomocą istniejącej i funkcjonującej już wspomnianej linii kolejowej - uznano za wystarczające odbudowanie "berlinki" do okolic Lisowa.

3. Pytanie: po co to wszystko skoro można było dowieźć wojsko i jego sprzęt do Szczecina i dalej na zachód koleją ? Między innymi dlatego iż:

A. Ten odbudowany odcinek mógł pełnić rolę lotniska wojskowego.
B. Być dla kolei alternatywną (zapasową) drogą.

A skąd ci Rosjanie na DW142? Pierwsze słyszę...

A co do transportu kolejowego to niby racja, ale czy nie bezpieczniej byłoby przetransportować czołgi autostradą? W razie nalotu jedna bomba z samolotu i po sprzęcie. A tak to przecież mogłyby się pochować w lesie.

Autostrady były i są drogami o charakterze strategicznym. Ich przebieg, parametry itp. konsultowane były i są z wojskowymi. W transporcie wojska zawsze obowiązuje prosta zasada: dla zachowania mobilności armii musi być "w zanadrzu" jakaś alternatywa - czyli jeśli niemożliwy jest transport drogą (obojętnie jakiej klasy) - mają być zapewnione pozostałe możliwości: woda, kolej, powietrze. Autostrady pojawiły się pośród już istniejącej sieci drogowo-kolejowo-wodnej - więc dla zachowania powyższej zasady ich przebieg, umiejscowienie węzłów itp. dostosowywano do tej infrastruktury - tak aby stanowiły z nią współgrającą całość. Czasem zdarzały się wyjątki typu: od istniejącej linii kolejowej poprowadzano bocznicę kolejową do autostrady, założono w jej pobliżu lotnisko polowe itp. .

Tak więc to o co pyta w Bartosz miało dopiero funkcjonować gdyby "berlinka" powstała. Niemcy się "nie wyrobili", po II wojnie gospodarka Europy była zrujnowana doszczętnie - były ważniejsze sprawy niż budowanie jakiejś tam nikomu nie potrzebnej autostrady. Koszty i potencjalnie długi czas realizacji skutecznie spychały ten pomysł na margines. No więc na obecnej DW 142 zrobiono taki pozornie bezsensowny ersatz.

Możliwości z takiej a nie innej rozbudowy DW 142 w teorii są następujące:

- czołgi i inne pojazdy kołowe kontynuują dalszą podróż po DW 142 w kierunku Szczecina ponieważ dalej linia kolejowa jest uszkodzona.
- transport zaopatrzenia dla samolotów stacjonujących gdzieś na DW 142 (niekoniecznie na DOL) Natomiast o tych Rosjanach jako budowniczych też pierwsze słyszę.

Co do Rosjan to całkiem możliwe, że sobie coś ubzdurałem, także nie bierzcie tego pod uwagę Wink

Trochę to dziwne, że dobudowali tylko taki mały kawałek drogi jak miała to być alternatywa dla kolei. To już lepiej było poprowadzić drogę chociażby do Szczecinka bo wątpię by taki kawałeczek dobudowanej drogi by coś pomógł w razie uszkodzenia torów.

Zapomniałem jeszcze wspomnieć o tym iż linia kolejowa Gdańsk-Szczecin & DK 20 spotykają się własnie przy DW 142. Tak więc drogowa alternatywa dla kolei także była/jest.