 |
|
Autor |
Wiadomość |
Fritz Todt
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 22:25, 24 Sty 2011 |
 |
Był to projekt budowy europejskiej sieci superszybkich, super-luksusowych kolei. Zachowały się do dzisiaj rysunki i plany związane z tym projektem, jednak nie wiadomo w jakim stopniu był to rzeczywisty projekt, a w jakim jedynie artystyczna wizja. W każdym razie znając megalomanię Hitlera z pewnością wcielono by go w życie, oczywiście rękami podbitych ludów Europy. Skala całego przedsięwzięcia miała monstrualne rozmiary - na przykład rozstaw torów = 3 metry, a skład osobowy miał poruszać się z prędkością 250 km/h (towarowy 100 km/h). W każdym razie powojenny odpowiednik projektu Breitspurbahn odrodził się jako TGV. Oczywiście nie posądzam pomysłodawców TGV o nic, ale moim zdaniem gołym okiem widać "inspiracje".
Sieć Breitspuhrbahn według planu z 1943 roku:
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fritz Todt dnia Pon 22:36, 12 Gru 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
 |
 |
|
 |
max
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 9:12, 03 Lut 2011 |
 |
Programy szybkiej kolei powstawaly niezaleznie od siebie w kilku krajach i nie nalezy ich traktowac w kategoriach ukradzionych pomyslow lub nieuczciwej konkurencji. Programy realizowane przed i po IIWW bazowaly na znanych rozwiazaniach technicznych i nie wymagaly nieuczciwych "inspiracji", szpiegostwa przemyslowego etc. Glownym problemem w ich realizacji byly srodki finansowe, a czasem brak dostatecznej determinacji inicjatorow i/lub nie dosc dalekowzroczna polityka decydentow. Niektore projekty szybkiej kolei realizowane byly na mniejsza skale - regionalna i miedzyregionalna. W Niemczech siec tzw. "latajacych pociagow" poruszajacych sie z predkoscia 160km/h funkcjonowala juz w drugiej polowie lat 30-tych. Dla przykladu "Latajacy Slazak" (Fliegender Schlesier) trase Berlin-Bytom pokonywal w 4.20h.
Dzisiaj trwa to okolo 8h
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Fritz Todt
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 14:39, 03 Lut 2011 |
 |
Nie napisałeś niczego odkrywczego - szybkie koleje o których piszesz rzeczywiście istnialy i bazowały na znanych rozwiązaniach. Z projektem Breitspurbahn chodzi właśnie o to że bazował na zupełnie nowych rozwiązaniach i zupełnie innym podejściu do transportu kolejowego jako całości. Wiele idei po II wojnie nie wymagało "inspiracji" ale jednak miały one miejsce. Nie traktuję jednak tematu w kategoriach odkrywczego lub "ukradzionego" pomysłu tylko "co by było gdyby Niemcy wygrały wojnę".
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fritz Todt dnia Czw 15:07, 03 Lut 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
 |
 |
max
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 9:42, 04 Lut 2011 |
 |
Nie chce prowadzic akademickiej dyskusji ale nie bardzo rozumiem o co sie spieramy.
W pierwszym poscie napisales, ze "zachowały się do dzisiaj rysunki i plany związane z tym projektem, jednak nie wiadomo w jakim stopniu był to rzeczywisty projekt, a w jakim jedynie artystyczna wizja." oraz, ze "inspiracje" TGV tym projektem widac golym okiem.
W drugim, ze Breitspurbahn bazował na zupełnie nowych rozwiązaniach i zupełnie innym podejściu do transportu kolejowego jako całości.
Projekt TGV (ale tez inne jak np. Shinkansen) bazuje na znanych rozwiazaniach technicznych i stanowi ich ewolucje. Nie wymaga 3-metrowych torow, nie jest superluksusowy a jezdzi znacznie szybciej niz 250km/h. To gdzie te inspiracje, ktore widac golym okiem?
Ale zeby fachowo podyskutowac musialbym znac zalozenia projektu Breitspurbahn a wiem tylko tyle ile napisales.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez max dnia Pią 9:48, 04 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Fritz Todt
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 12:52, 04 Lut 2011 |
 |
1. No właśnie widać - mało wiesz o temacie a jednak podejmujesz dyskusję. Odsyłam do internetu lub zakupu książki (jest stosowna). Wtedy dowiesz się m.in. "gdzie te inspiracje".
2. W temacie chodzi o to iż idea/projekt Beritspurbahn była pierwszą tego rodzaju i na taką skalę. Gdyby Niemcy wygrały wojnę być może zostałby wcielona w życie albo i nie. W każdym razie jego realizacja wymagała by opracowania całkiem nowych technologii. Co z tego iż znane dzisiaj szybkie koleje nie potrzebują tego czy tamtego ? Na pewno ich realizacja wymagała opracowania nowych technologii pomijając już sens budowy szybkich kolei. Jeżdźą szybciej ? No i bardzo dobrze - w końcu postęp musi być. Ale ktoś pomyślał o tym najpierw i dużo wcześniej.
[b]Dla informacji - tematy jakie zainicjowałem służą jedynie przedstawienu mało znanych projektów/wynalazków niemieckich, aby dać pełniejszy obraz do dywagacji w kwestii "co by było gdyby Niemcy wygrały wojnę". Nie służą do jałowych sporów "kto pierwszy".[/b]
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fritz Todt dnia Pią 13:25, 04 Lut 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |